| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
W przedostatnim meczu 27. kolejki Ekstraklasy Wisła Kraków zremisowała z Piastem Gliwice 2:2. Spotkanie obfitowało w wiele sytuacji bramkowych.
Przed meczem:
Wisła przed przerwą reprezentacyjną zdecydowanie przegrała w Szczecinie 1:4. Gracze Jerzego Brzęczka do rywalizacji z Piastem przystępowali z 16. pozycji. Gliwiczanie do Krakowa przyjeżdżali po serii dwóch wygranych z Lechią i Cracovią. Zajmowali 6. miejsce w tabeli.
Jak padły bramki?
1:0 (31') – rajdem lewą stroną boiska popisał się Elvis Manu. Po zablokowanym strzale Holendra piłka trafiła pod nogi Stefana Savicia, który z bliskiej odległości dał prowadzenie swojemu zespołowi.
1:1 (51') – Mikołaj Biegański sfaulował w polu karnym Rauno Sappinena. Mimo że bramkarz gospodarzy wyczuł intencję Kamila Wilczka, napastnik Piasta wykorzystał jedenastkę.
1:2 (61') – po zamieszaniu w polu karnym dośrodkowywał Jakub Czerwiński. Golkiper Wisły minął się z piłką i Wilczek uderzeniem głową zdobył drugą bramkę.
2:2 (71') – z rzutu wolnego przymierzył Luis Fernandez. Błąd popełnił Frantisek Plach, który odbił piłkę przed siebie. Dobitkę wykorzystał Dor Hugi.
Przebieg spotkania:
Wiślacy zaczęli odważnie, ale to goście stworzyli pierwsze sytuacje. W 8. minucie ze strzałem Wilczka poradził sobie Biegański. Pięć minut później niecelnie uderzał Damian Kądzior. Kibice zebrani przy ul. Reymonta kolejną groźną akcję zobaczyli w 28. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w poprzeczkę trafił Michal Frydrych.
Na gola Savicia goście odpowiedzieli niecelnym uderzeniem Jakuba Czerwińskiego. Blisko podwyższenia prowadzenia była Wisła. Najpierw po strzale Manu futbolówka odbiła się od słupka. Chwilę potem w ten sam słupek trafił Zdenek Ondrasek. W 43. minucie strzał Michała Kaputa obronił Biegański. Minęła minuta i znowu z dobrej strony pokazał się Manu, którego uderzenie na poprzeczkę sparował Plach.
Udana parada Placha. @WislaKrakowSA czwarty raz obija aluminium w tej połowie!
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) April 3, 2022
⏸ #WISPIA 1:0 pic.twitter.com/ojt41k5hs9
�� #WISPIA 2:2
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) April 3, 2022
Miały być emocje i były emocje! pic.twitter.com/PigVdp7Ean